Hiacynty
Kocham kwiaty :) Naoglądałam się u niektórych jak powoli wiosnę przywołują - przyznam, że w głębi serca zazdrościłam :), a tu niespodzianka - szwagierka mnie odwiedziłam i przyniosła mi takie piękne hiacynty na pocieszenie. Od tygodnia mam przymusowy areszt domowy spowodowany wstrętnym choróbskiem. Tak oto od dziś życie umila mi widok pięknych hiacyntów - zapachu niestety nie czuję :) Nawet nie wiecie, jak już chciałabym być zdrowa :) Trzymajcie się zdrowo :)
cudowne wiosenne hiacynty :-)
OdpowiedzUsuńTak to prawda, nie mogę się napatrzeć :)
UsuńKocham hiacynty, pięknie pachną. Dużo zdrowia, pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu :) Pozdrawiam :)
UsuńTrzymaj się biedaku! Kocham wiosnę i już jej wypatruje! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu, ja też z jednej strony nie mogę się doczekać, z drugiej czasu mi potrzeba :)
UsuńA Ciebie bidulko jeszcze trzyma:( Fakt hiacynty pachną cudnie, w nadmiarze są nawet duszące. Ściskam mocno :)))
OdpowiedzUsuńTak Eluniu, nie che tak łatwo odpuścić, ale się nie poddaję :) mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie lepiej :)
Usuńpiekniutkie kwiaty...oby takich upominkow było jak najwięcej
OdpowiedzUsuńdużo zdrówka życzę
Dziękuję Bożenko :)
UsuńPiekne hiacynty... Zapach pewnie roznosi sie po calym domu, ja mam kilka u siebie i pachna przepieknie...
OdpowiedzUsuńNa pewno tylko jeszcze kilka dni zanim je poczuję :)
UsuńPiękne hiacynty, kocham je:) Oj dobrze, że przywołujesz wiosnę, oby jak najszybciej przyszła. Na razie u mnie wieje i ziębi okrutnie:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU mnie już odwilż :) choć straszą jeszcze powrotem zimy Aniu:) ale nie ma co się zamartwiać, byle do wiosny :)
UsuńSympatyczny kwiat. .....pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję, również serdecznie pozdrawiam i dziękuję za miłe odwiedziny :)
Usuń