Podglądacz :)
Ale ten Hektor to podglądacz. Wszystko co tworzę musi zobaczyć pierwszy :) Dziś maluję zakładki do książek na zamówienie i mam współpracownika. Na szczęście jest on bierny, a byłoby co rozlewać, przewracać i poplamić. Może ta pogoda sprawia, że na "paczeniu" się kończy - nawet łapką nie chce się ruszyć :) Kira natomiast po obiadku zakopała się i śpi pod kołdrą. Niebo się zachmurzyło, zaczął padać deszcz, trzema słowami szaro, buro i pstrokato :) Wracam do malowania, a jeśli ktoś z Was, wzorem Hektora, chce podpatrzeć moje poczynania zapraszam na mojego drugiego bloga - http://sunflower-w-wolnej-chwili.blogspot.com/:)