Ale
w ten weekend była piękna pogoda :) Bardzo rzadko wybieramy się z domu
całą rodzinką na cały dzień. Przede wszystkim ze względu na zwierzaki,
ale i na mnóstwo pracy w domu i zagrodzie :) Tym
razem postanowiliśmy poświęcić jeden z nich na całodzienny odpoczynek
na łonie natury :) Pojechaliśmy do Torunia, moje cudownego rodzimego
miasta, do mojej przyjaciółki Kirki, na jej działkę. Zabraliśmy naszego psa podróżnika - nie przeżyłaby tak długiej rozłąki :)