W końcu spadł śnieg :) co prawda jeszcze taki lichy jest :) Nawet myślałam, że do wieczora nie dotrwa - a jednak :) Wzięłam dzieciaki i poszłam na sesję zdjęciową. Kto to wie, ile taka zimowa aura potrwa, trzeba było to uwiecznić. Zapraszam do oglądania :)










Komentarze

  1. Jak fajnie! U mnie śniegu nie ma ani nawet troszkę:/

    Pozdrowienia!:))

    OdpowiedzUsuń
  2. OOOO! U Ciebie zima!!! Na szczęście u mnie jeszcze wiosna, ale nie wiem jak długo:) Pa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby do wiosny Aniu :) na moje niech będzie zima intensywna ale krótka ;)

      Usuń
  3. super :-) a u nas niestety nadal bark białego puchu :-(

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Pozostaw po sobie ślad :) Będę wdzięczna :)