Poranna niedzielna kawa
Niedzielny poranek ma w sobie coś wyjątkowego. Nie pędzi, nie pogania, nie stawia wymagań. Siadam z filiżanką kawy, patrzę na bukiet słoneczników w wazonie i myślę, że czasem naprawdę niewiele potrzeba, by poczuć spokój.
Te chwile dla siebie są jak oddech między kolejnymi rozdziałami dnia. Zatrzymanie, które pozwala dostrzec piękno wokół. Słoneczniki przypominają mi, że można szukać światła nawet wtedy, gdy niebo jest zasnute chmurami. Kawa zaś - że warto celebrować drobiazgi, bo one tworzą naszą codzienność.
Może właśnie w tym tkwi tajemnica niedzieli – by spojrzeć na to, co mamy, i podziękować. Za ciepło w dłoniach, za zapach kwiatów, za spokojną chwilę, w której można po prostu być.
Życzę Ci dziś takiej chwili - tylko dla Ciebie. Byś znalazł(a) swoje „słoneczniki” i swoją filiżankę spokoju, która pomoże Ci rozpocząć nowy tydzień z wdzięcznością i nadzieją.
Komentarze
Prześlij komentarz
Pozostaw po sobie ślad :) Będę wdzięczna :)