Przemyślenia wiejskiej żony :)

Z okazji rocznicy naszego wiejskiego ślubu naszły mnie małżeńskie przemyślenia. Przypomniałam sobie ten dzień, obejrzałam zdjęcia, jeszcze raz przeczytałam życzenia na pamiątkowych kartkach... To był bardzo szczęśliwy rok :) Zrobiłam sobie medytacyjny wieczór - wygodny fotel, filiżanka zielonej herbaty, a w tle Szcześniak i jego "Spoza nas". Co sprawia, że w małżeństwie jest dobrze? Co robić by utrzymać małżeństwo i być szczęśliwym? Odpowiedzi na pytania dotyczące idealnych związków w sieci jest mnóstwo. Według mnie najważniejsze są: komunikacja, optymizm, miłość i zaangażowanie.


Komunikacja - trzeba ze sobą rozmawiać i nie oczekiwać, że partner się domyśli czego pragniemy, co czujemy i myślimy. W rozmowie wyrażamy swoje potrzeby, uczucia, marzenia, plany i spostrzeżenia. To dowód zaufania i miłości. Musimy być na bieżąco i odkrywać się na nowo. Nigdy nie będzie tak, że mamy już wszystko przegadane i nie ma o czym rozmawiać. Nasze priorytety, plany, marzenia, nasze myślenie i podejście do wielu spraw z czasem przecież się zmienia. Dzielmy się swoimi radościami i kłopotami, szanujmy swoje marzenia.


Optymizm - zapał, emocjonalne zaangażowanie w każdą sferę życia, pozytywne myślenie o sobie i o partnerze, skupianie się na dobrych cechach, nie porównywanie z innymi, pamiętanie o dobrych i radosnych doświadczeniach, poczucie humoru i dystans do siebie. 


Miłość - wyrażanie uczuć, dotykanie, nie tylko w intymnych sytuacjach, ale na co dzień. Głaskanie, trzymanie za rękę, przytulanie, pocałunki, patrzenie w oczy to świadczy o jakości naszej miłości. Okazywanie miłości powinno odbywać się z czułością, jak najczęściej, w czasie zwykłych codziennych prac, posiłków, rozmów, całego dnia. 


Zaangażowanie -  bez niego nie da się wytrwać w związku, to dbanie o związek, wspólne spędzanie czasu, wzajemne obdarowywanie, wzajemne sprawianie przyjemności, spełnianie marzeń partnera, pożegnania i powitania pocałunkiem, czułe smsy, randki, komplementy, czułe słówka, dbanie o to, by nie popaść w rutynę.


Kochani dbajmy o swoje związki codziennie. Poznawajmy się, twórzmy bliskość, fascynujmy się sobą, zakochujmy się w sobie na nowo każdego dnia - żyjmy w szczęściu i miłości :)

Komentarze

  1. Świetnie wyglądałaś! ;) Która to już rocznica? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Tobą w 100% :) wszystkie ważne cechy przytoczyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ladnie napisalas, wszystkiego najlepszego na wiele kolejnych lat, sliczne zdjecia, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję pierwszej rocznicy ślubu. Oby było ich wiele, wiele więcej i żeby były jeszcze piękniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Justynko, gratulacje dla Was! Żyjcie razem długo i szczęśliwie :)
    Masz rację w swoich przemyśleniach. Ja jestem 4,5 roku po ślubie i zgadzam się w 100% z tymi punktami. I trzeba nad małżeństwem pracować codziennie, a czasem na coś przymknąć oko, albo ustąpić :)
    A poza tym zasada Mr Right i Mrs Always Right powinna jednak gdzieś w domu wisieć :)))
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Justynko pięknie - śliczna z Was para :) u mnie w tym roku 10 rocznica, chyba czas odkurzyć stare kartki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu to już niezły małżeński staż, wiele doświadczeń i mądrości :)

      Usuń
    2. hehe można tak powiedzieć, trochę doświadczenia mam i z mężem i z dziećmi. Jak będziesz potrzebować porady wal śmiało ;)

      Usuń
  7. Pięknie i mądrze napisane :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ cudowny wpis.... wszystko prawda. Znam tylko jedno szczęśliwe małżeństwo, może powinniście jednak przyjechać Justynko! Życzę dalszych cudownych lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój mąż, tak jak przypuszczałam, dostał wymarzoną pracę i już cisza o wyjeździe ;) dziękujemy za życzenia - Wam też wszystkiego co najlepsze ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Pozostaw po sobie ślad :) Będę wdzięczna :)