Deszczowy poniedziałek
U mnie na wsi dziś pada :) Bardzo jestem z tego zadowolona wreszcie porządnie podleje :) Aura zaś nie bardzo sprzyja ciężkiej pracy, więc każdy domownik pokłada się gdzie tylko może.
Tylko Hektor co jakiś czas siada przy stole w oczekiwaniu na obiad :)
"Gekoni trójkącik" zaadoptował już wszystkie półki na ściance, nawet te położone najwyżej :)
A Kira wybiera zawsze ciepłe i miękkie miejsce :)
Jak widzicie my dziś mało aktywnie spędzamy czas, ale to się chyba szybko skończy :) Deszcz przestał padać i niebo się "przeciera" :) Trzeba w końcu się ruszyć :) Ja upichcić coś na obiad, Kira obejść dom i sprawdzić czy nie skrada się tam jakiś wróg, Hektor odwiedzić kotkę z sąsiedztwa, a gekony upolować tłuściutkiego świerszcza :)
nasze sierściuchy też okupują wszystkie wygodne miejsca w domu ;) w nocy za to spać im sie nie chce i dokazują ;)
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie dziwna sprawa cała nocka jest przespana ;)
UsuńMilutko u Was :) Moja Baletnica też co chwilę patrzy czy aby coś się na misce nie pojawiło :) To chyba przez tą pogodę...
OdpowiedzUsuńW takim razie czekamy na zmianę pogody :) inaczej zjedzą nas żywcem ;)
Usuń