Igrzyska śmierci
Spełniłam ostatnio marzenie Mani i kupiłam jej trylogię "Igrzyska śmierci" :) Ale w związku z tym, że dziecko grzecznie musi lektury szkolne czytać, ja postanowiłam się z nią rozprawić :) Poza tym lubię wiedzieć co dziecko czyta :) Ogólnie chciałam tylko przejrzeć, aby wiedzieć o co chodzi, ale na tym się jednak nie skończyło. Książkę czyta się lekko i jest bardzo wciągająca. W to, że jest atrakcyjna dla młodzieży nigdy nie wątpiłam, ale zaskoczył mnie fakt, że ja "stara krowa" nie mogłam się od niej oderwać :) Książka opisuje bardzo okrutny ustrój państwa, momentami przerażający. Główni bohaterowie chwytają za serce, a kierujący państwem wzbudzają niechęć, a nawet odrazę. Wylałam przy niej sporo łez, skróciłam na maksa czas na nocny odpoczynek, dostałam odcisków od trzymania kciuków i wiem jedno - dziś zaczynam drugą część.
Nie czytałam. Miłej lektury Justynko :)
OdpowiedzUsuń