Filiżanka skarb :)
Witajcie. Kochani bardzo cieszę się, że są chętni na moje wiejskie Candy i jeszcze serdecznie zapraszam :) Dziś post wspominkowy :) U mnie na wsi szczególną miłością otaczamy pamiątki po naszych przodkach. Dziś chciałabym pokazać Wam jedną z najcenniejszych pamiątek, która pozostała mi po dziadkach :)
Filiżanka pochodzi z serwisu kawowego, który moi dziadkowie zakupili w 1954 roku. Filiżanka jest z Chodzieskiej Fabryki Porcelany. Jestem jej drugą właścicielką i mam nadzieję, że nie ostatnią :) Dbam o nią i pilnuję jak oka w głowie :) Szczątkowe ilości serwisu przejęła moja siostra, ja wywalczyłam tę jedną filiżankę :) Filiżanka mimo swoich 60 lat jest w idealnym stanie. Przeżyła ze mną niejedną przeprowadzkę i tfu.. tfu.. mam nadzieję, że przetrwa wszystko :)
A oto pierwsi właściciele - moi ukochani dziadkowie w dniu swego ślubu - 1942 rok.
Na zawsze pozostaną w naszych sercach
Urocze zdjęcia.
OdpowiedzUsuńSuper taki skarb:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie pamiątki, filiżanka jest cudna :)
OdpowiedzUsuńJa mam Justynko też filiżankę którą teściowa chciała wyrzucić. A jest to cząstka jej prezentu ślubnego. Nie wiem kiedy wyprodukowany, ale ślub brali w 1954 roku. A więc pewnie zbliżone wiekowo. :)
OdpowiedzUsuńWspaniale jest mieć takie skarby z duszą. Też mam parę takich wiekowych przedmiotów, dawniej nie doceniałam ich wartości, ale teraz zdaję sobie sprawę jaką duszę i serce mają takie pamiątki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Twoi Dziadkowie tworzyli piekną parę i mam nadzieję, że życie mieli udane:)
OdpowiedzUsuńFiliżanka jest skarbem i powinna stać w miejscu, gdzie nic jej nie zagrozi:)
Jesteś sentymentalna, ja też i również ma sporo podobnych pamiątek:)