Śniadanie z Hektorem :)
Ciekawa jestem jak wyglądają Wasze posiłki w towarzystwie kota :) Jak nas ktoś pyta czy Hektor wskakuje na stół odpowiadamy: nie, w żadnym wypadku :) Nasz kot w zupełnie inny sposób uczestniczy w rodzinnych posiłkach :) A wygląda to tak :)
:)))) no niezle, jeszcze troche to panu na glowe wejdzie;) Ja nie mam kota, ale psa lakomczucha, co caly czas chodzi wokol stolu i nas obserwuje, a moze cos spadnie:))) Sama radosc z tymi zwierzakami:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńhehehe niezły jest :)
OdpowiedzUsuńPodziel się posiłkiem :))
OdpowiedzUsuńSuper kot akrobata :)
OdpowiedzUsuńAle z niego śliczny spryciarz!
OdpowiedzUsuńMoje pieski leżą pod stołem i czekają, czy coś nie spadnie:)
u nas wygląda to podobnie :D
OdpowiedzUsuńhihihihi..u nas są podchody z "parteru"
OdpowiedzUsuńmialam identycznego nazywal sie Rysiek i doil smoczek ha ha
OdpowiedzUsuńNie mam kota, za to moja szczurzyca uczestniczy w posiłkach w identyczny sposób :D.
OdpowiedzUsuń