Podświetlony kot :)
Witajcie :) Dziś Hektor większość dnia spędził na dworze hasając po trawie w promieniach słońca :) Tak się chyba tym światłem i ciepłem rozkoszował, że po powrocie postanowił dalej wygrzewać swoje kocie ciałko :) Terrarium jest do tego najlepszym miejscem, lampy dają mnóstwo ciepła i światła :) Te koty to cwane bestyjki, wiedzą jak się urządzić :) Miłego niedzielnego wieczorku Wam życzy :) Nam się laba skończyła czekamy na dzieciaki, lada moment będą po feryjnych wojażach :) Koniec balu panno Lalu :) A jeszcze z innej beczki - na Anielskie Rozdanie zapraszam wszystkich zajrzyjcie tutaj :)
zwierzaczki zawsze wiedzą co dla nich najlepsze :-)
OdpowiedzUsuńOj my też czekamy na grzanie doopek, póki co kotowate korzystają z kaloryfera -na lub pod, ale dwunożne tam się nie zmieszczą.
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas na wiosnę: http://zapsieniwsieci.blogspot.com/2014/02/wiosna-ach-to-ty.html
Jak to mawiała moja babcia...koty to piecuchy, a że teraz ciężko o piec miejscem na leżenie to i koty są bardziej nowoczesne. :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce do wygrzania futerka :)
OdpowiedzUsuńululu cóż za sesja zdjęciowa;D no i dupsko wygrzane ;P
OdpowiedzUsuńhi hi! to się urządził znakomicie:) koty tak strasznie lubią ciepło:) Ma super minkę na pierwszym zdjęciu:)
OdpowiedzUsuń