Najkochańszy pies świata :)
Witajcie :) Dziś od rana prześladuje mnie myśl, że ja tu tak cały czas Hektor, Hektor.... a biedna Kira trochę po macoszemu została potraktowana. Więc dziś mimo, że Światowy Dzień Psa obchodzimy dopiero 1 lipca chce przedstawić naszą ukochaną psicę :) To nasz cały metr psiej, merdającej miłości :) Nic nie może odbyć się w domu bez jej udziału :)
Jak idziemy całą Rodzinką na spacer Kira co chwilę sprawdza obecność :) Kocha towarzystwo i dom pełen gości :) w naszym małżeńskim łożu zajmuje miejsce na samym środku i za nic w świecie nie pozwoli się przegnać :) Z jednej strony jest zazdrosna o Hektora, z drugiej broni go jak może :) Nie cierpi przytulania i ściskania, za to uwielbia głaskanie :) Jak ma pustą miskę, tak długo stuka nią o podłogę, aż ktoś łaskawie się ruszy i ją napełni :) Umie sama zakopać się pod kołdrę albo koc tak, że nawet czubek nosa jej nie wystaje :) Uwielbia siedzieć na kolanach i zaszywa się w domu tak, ze nie można jej znaleźć :) Dźwięk otwieranej lodówki jest dla niej jak syrena alarmowa :) To tylko kilka cech charakterystycznych naszej suni :) A teraz cała ona na swojej prywatnej, osobistej, dywanowej trawie:) Zapraszam do oglądania :)
Jak idziemy całą Rodzinką na spacer Kira co chwilę sprawdza obecność :) Kocha towarzystwo i dom pełen gości :) w naszym małżeńskim łożu zajmuje miejsce na samym środku i za nic w świecie nie pozwoli się przegnać :) Z jednej strony jest zazdrosna o Hektora, z drugiej broni go jak może :) Nie cierpi przytulania i ściskania, za to uwielbia głaskanie :) Jak ma pustą miskę, tak długo stuka nią o podłogę, aż ktoś łaskawie się ruszy i ją napełni :) Umie sama zakopać się pod kołdrę albo koc tak, że nawet czubek nosa jej nie wystaje :) Uwielbia siedzieć na kolanach i zaszywa się w domu tak, ze nie można jej znaleźć :) Dźwięk otwieranej lodówki jest dla niej jak syrena alarmowa :) To tylko kilka cech charakterystycznych naszej suni :) A teraz cała ona na swojej prywatnej, osobistej, dywanowej trawie:) Zapraszam do oglądania :)
Ja osobiście uwielbiam pekińczyki ale Twoja jamniczka jest śliczna :-)
OdpowiedzUsuńJuż pokazuję Twój post mężowi bo uwielbia jamniki, także prosimy o więcej zdjęć Twojej jamniczki Justynko :-)
Pozdrawiamy :-)
Oczki pełne miłości :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa z niej szczęściara a po oczach widać, że jest bardzo zadowolona ze swojej Pani i reszty domowników
OdpowiedzUsuńWszystko to najprawdziwsza prawda :-). Kira jest super!!!
OdpowiedzUsuńsliczny piesek, widac kochacie zwierzeta, ja tez je uwielbiam, mam 3 kotki i 3 psy ;) dobrze, ze mieszkamy na wsi i mamy podworko duuuze... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie wiem co powiedzieć w tym zwierzęcym świecie... ale wiem jedno, że ja tu zostaję i podglądać będę z zaciekawieniem. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńKira ma szczęście, że jest Waszym psem:) Wszyscy tworzycie wspaniałą rodzinkę:) Sporo u Ciebie zwierzaczków, dobra z Ciebie dziewczynka:)
OdpowiedzUsuńOczka ma jak kot ze shreka:*
OdpowiedzUsuń