Miętowo-szary chustecznik z dziewczynką - DIY

Miętowo-szary chustecznik robiony do nowej, przepięknej łazienki to moje ostatnie dzieło. To było nie lada posunięcie, zważywszy  na to, że nowa właścicielka nie lubi decoupage. Sprawę rozwiązałam tak, że decoupage jest w nim niewiele :) Zapraszam do oglądania :)


Zastosowałam:
  • drewniany chustecznik
  • pędzle gąbkowe i z włosia
  • Farba akrylowa szara i miętowa
  • szpachelka
  • klej do decoupage z werniksem półmatowy
  • lakier akrylowy matowy
  • lakier Ultra-Matte
  • świeca
  • papier ścierny drobny
  • masa modelarska lekka
  • Klej Ekspress glue
  • Transparentny żel
  • pieczątka spękania
  • klej tymczasowy
  • szablon do decoupage
  • masa szpachlowa
  • sylikonowa foremka do odciskania masy lekkiej
Krok 1
Chusteczki malujemy farbą akrylowa kolorem który ma przebijać jedynie i być dodatkiem - u mnie szary i pozostawiamy do całkowitego wyschnięcia.

Krok 2
Delikatnie zeszlifować powierzchnie papierem ściernym, która pod wpływem farby stała się chropowata, po zeszlifowaniu oczyścić powierzchnię suchym pędzlem.

Krok 3
Miejsca które chcemy postarzyć zeskrobując wierzchnią farbę należy potrzeć świecą. Najczęściej są to brzegi pudelka, ale oczywiście każdy działa według swego uznania :)


Krok 4
Pudełko malujemy wierzchnim kolorem - u mnie miętowy i pozostawiamy do całkowitego wyschnięcia.

Krok 5
Ścieramy papierem delikatnie wierzch pudełka, pocierając mocniej w miejscu świecy, co pięknie uwydatni nam zadrapania.


Krok 6
Pieczątka spękania - na suchy pędzel gąbkowy nakładamy szarą farbę, nadmiar rozprowadzamy na kartce papieru, następnie przyciskając delikatnie pędzlem gąbkowym nakładamy farbę na pieczątkę i odciskamy na pudełku. Najlepiej odcisnąć pieczątkę gdzieniegdzie, bliżej brzegów pudełka, wygląda to wtedy naturalnie. Pozostawiamy do wyschnięcia.


Krok 7
Ty samym pędzlem i bardzo małą ilością farby pocieramy brzegi pudełka delikatnie je przyciemniając, ten zabieg jeszcze bardziej postarzy pudełko. 


Krok 8
Masę szpachlowa przekładamy do małego pojemniczka, dodajemy odrobine czarnej farby i dokładnie mieszamy, jeśli nie uzyskaliśmy szarego podobnego do naszej farby akrylowej, dodajemy jeszcze, musimy pamiętać o tym, ze masa szpachlowa jaśnieje wysychając i aby uzyskać jednolity kolor trzeba bardzo dobrze ją rozmieszać. 


Krok 9
Szablon delikatnie spryskujemy klejem tymczasowym, chwilę odczekujemy i dotykamy szablin, jeśli klei się on do naszej ręki, ale jej nie brudzi to jest gotowy do użycia. Szablon przykładamy do pudełka, lekko przyciskamy. za pomocą szpachelki nakładamy masę szpachlowa, nadmiar zbieramy szpachelką, delikatnie zdejmujemy szablon. Pozostawiamy do wysuszenia lub pomagamy sobie suszarką. Jeśli szablon nam się zabrudzi i martwimy się o to, że pobrudzimy pudełko, wycieramy go delikatnie ręczniczkiem papierowym. Czynność powtarzamy na pozostałych ściankach pudełka.


Krok 10
Sylikonową foremkę wypełniamy masą lekką, dokładnie wciskamy, aby wypełnić każde zagłębienie, nadmiar zdejmujemy. Delikatnie wyjmujemy odcisk z foremki i pozostawiamy do wyschnięcia. w tym czasie na kawałku białej tekturki dopasowanej do okienka ramki za pomocą kleju do decoupage przyklejamy dziewczynkę z papieru ryżowego. Tekturkę przyklejamy na przednia ściankę pudełka, na środek za pomocą Ekspress Glue. Wyschniętą ramkę malujemy dokładnie na szarą farbą akrylową. Po wyschnięciu pędzlem gąbkowy, suchym z bardzo małą ilością miętowej farby przecieramy wzorki na ramce. Ramkę przyklejamy Ekspress Glue. Całą pracę zabezpieczamy Lakierem Ulta-Matte. Po wyschnięciu w okienko z dziewczynką nakładamy transparentny żel, który wysycha do stanu przypominającego szkło. Pozostawiamy do całkowitego wyschnięcia. 


Pudełko na chusteczki jest gotowe :) Teraz wystarczyć oddać je w prezencie licząc na to, ze się spodoba nowej właścicielce :)

Komentarze

  1. Kolejne przepiękne arcydzieło. Kochana Ty to masz talent, zazdroszczę :* Cudowna praca

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo pracochłonne ale cudne dzieło. Gratuluję pomyslu i wykonania. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Żebym miała choć połowę Twojego talentu i cierpliwości do takich prac....achhh...
    Tworzysz cuda, kochana!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piękny! Opisujesz wszystko tak bardzo szczegółów, że wydaje się to takie proste! 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie Ci to wyszło :) niesamowity kolor :) Justynko masz ogromny talent :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja lubię decoupage i podziwiam, kiedyś nawet chciałam spróbować. Piękna praca :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Stylowy i romantyczny.
    Pasuje do podobnej scenografii.
    Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne. Masz wiele talentów

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne. Jestem pod wielkim wrażeniem umiejętności ☺️

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Pozostaw po sobie ślad :) Będę wdzięczna :)