Może koty tak mają. Ja mam problem ze spaniem, od dawna. Za to mam dużo czasu na inne rzeczy. Kociak jest uroczy. Pozdrawiam Cię Justynko bardzo ciepło.
To prawda koty tak mają, psy też :) Ja ogólnie całkiem nieźle ze spaniem sobie radzę :) tylko teraz w te upały trochę ciężko :) Trzeba pomyśleć o klimatyzacji w sypialni :) Pozdrawiam Ewuniu :)
zupełnie jak mój rudzielec :)
OdpowiedzUsuńrude jest piękne :)
UsuńMoże koty tak mają. Ja mam problem ze spaniem, od dawna. Za to mam dużo czasu na inne rzeczy. Kociak jest uroczy. Pozdrawiam Cię Justynko bardzo ciepło.
OdpowiedzUsuńTo prawda koty tak mają, psy też :) Ja ogólnie całkiem nieźle ze spaniem sobie radzę :) tylko teraz w te upały trochę ciężko :) Trzeba pomyśleć o klimatyzacji w sypialni :) Pozdrawiam Ewuniu :)
Usuńteż tak uważam, sen jest najlepszym lekarstwem na wszystko ;)
OdpowiedzUsuńtak, tak, trzeba jednak uważać bo może stać się ucieczką :) ale Hektor dzielnie stawia czoło codzienności, więc mu to raczej nie grozi :)
UsuńNajlepszym lekarstwem na wszystko jest sen z kotem :)))
OdpowiedzUsuńi okład z kota w upalną noc :)
UsuńNo jasne, w taki upał najlepiej się zdrzemnąć gdzieś w cieniu :)))
OdpowiedzUsuńKoty wiedzą co dobre :)
Usuń