Kocham jesień. Za coraz dłuższe wieczory, spadające liście, jej dary, ale przede wszystkim za kolory. Chociaż urodziłam się ostatniego dnia lata, do jesieni mi bliżej. Spośród wszystkich pór roku to właśnie jesienią najbardziej lubię spacery. Niestety jesień nie zawsze jest taka piękna, ciepła, klimatyczna i kolorowa. Na te szare, deszczowe dni trzeba się więc przygotować.  Jednym z jesiennych "umilaczy" są piękne, kolorowe dekoracje w domu. Ja przygotowałam, jak na razie, dwa stroiki i wianek. Zapraszam do oglądania i obiecuję, że na tym nie koniec :) 







Komentarze