Nowy członek rodziny :)
Od tygodnia mamy w domu gekona lamparciego. Mój Miniu dostał na urodziny w prezencie :) Gekon ma na imię Stefan i jest uroczy :) Dziś krótko :) tylko prezentacja - Stefan w całej okazałości :) Piękny prawda?
Sunflower Zadumana to miejsce, w którym dzielę się tym, co ważne i bliskie sercu. Codzienne życie, drobne radości, rękodzieło i moje przemyślenia splatają się tu z refleksjami nad przeszłością i tym, co tu i teraz. Blog powstał z miłości do prostych chwil, które uczą, bawią i inspirują – teraz w nowej odsłonie, bardziej zadumanej i osobistej. 💛
Piękny, a co on jada? ♥
OdpowiedzUsuńm.in. larwy mącznika, świerszcze, karaczany :)
Usuńaaa boję sie takich :<
OdpowiedzUsuńNie ma czego, jest bardzo pokojowo nastawiony do ludzi :)
Usuńprzyznaję - Stefan to przystojny facet ;)
OdpowiedzUsuńMa swój urok - wszyscy się w nim zakochali :)
UsuńO jej! Ma ładną skórkę! Rzeczywiście z niego lampart!
OdpowiedzUsuńTo powiększyła się rodzinka! Gratuluję!
p.s. Czy Stefana można głaskać?
Oczywiście że można, nawet trzeba Aniu :)
UsuńStefan jest uroczy. A jakie ma ładne mieszkanko :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTerrarium jeszcze Olu trzeba wyposażyć, na razie ma ubogo :)
UsuńJaki piękny! Zawsze marzyłam o takim zwierzaku. Gekony, jaszczurki, węże - cudeńka. Ale chyba z głodu by u mnie padł, bo bałabym się go karmić tymi robalami, nie byłabym w stanie ich do domu przynieść :(
OdpowiedzUsuńOne są w pojemniczku i nie musisz na nie patrzeć, do reki też nie bierzesz, ja wytrząsam z pojemnika :)
Usuń