Kawałek ogródka :)
Chciałabym Wam dziś pokazać kawałek naszego "przeddomowego" ogródka :) Trochę żeśmy "pojechali" z ilością roślinek, ale nie chciało nam się czekać aż urosną :) Później będzie nas czekało przesadzanie, ale na szczęście jest gdzie :) W tym roku nie damy rady zrobić pozostałej części, ale przód jest już gotowy na przywitanie gości :) Miłego oglądania Wam życzę :) Mam nadzieję, że się Wam spodoba mój kawałek "nieba" na ziemi.
Bardzo ładnie :) Radzę Ci tylko założyć włókninę i przysypać ziemię korą albo kamyczkami. Wiem z doświadczenia, że chwasty nie mają litości :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Dziękuję Kasiu :) Włóknina i kora już są, a i tak chwasty mnie atakują :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMyślę Justynko, że wcale nie za gęsto. Pięknie Ci obrośnie to nie będziesz plewić ;)
OdpowiedzUsuńWhats up very nice blog!! Man .. Beautiful ..
OdpowiedzUsuńSuperb .. I will bookmark your blog and take the feeds
also? I am glad to find numerous helpful information right here within the post, we want work out more
strategies on this regard, thanks for sharing. . . .
. .
Here is my weblog; real estate listing ()
Sporo nasadzeń, pięknie to wygląda. Elegancko. Po latach wszystko razem się złączy i powstanie dywan. Ja 18 lat temu tak zrobiłam, teraz tylko przycinam przeszkadzające pędy:)
OdpowiedzUsuńKochana bardzo ładnie się prezentuje a co rok będzie jeszcze ładniej. :)
OdpowiedzUsuń