Czerwona soczewica i "Spotkanie przy d-LINKU"

Choróbsko wstrętne mnie dopadło i od razu pod kopułką tematy dotyczące zdrowia mi się objawiły. Na blogach kulinarnych, tu i tam, znajduję wiele soczewicowych przepisów. Przyznam szczerze, że do soczewicy mi daleko, ale szczerze się nią zainteresowałam :) Jak to ja - lubię wiedzieć co jem, wzięłam więc soczewicę pod lupę :) Wszystkich zainteresowanych dobrodziejstwami płynącymi ze spożywania soczewicy zapraszam do lektury :)

Dlaczego czerwona? Odpowiedź jest bardzo prosta :) Ona najbardziej nadaje się do przyrządzania zup, ponieważ szybko się rozgotowuje. Teraz w okresie zimowym zupy są najlepszym rozwiązaniem na sycące i rozgrzewające posiłki. A więc zaczynamy :)


Właściwości:
  • zapobiega nadciśnieniu i wspomaga w jego leczeniu dzięki wysokiej zawartości potasu i bardzo niskiej sodu
  • obniża poziom złego cholesterolu we krwi  
  • zmniejsza ryzyko chorób serca i udaru
  • zapobiega miażdżycy
  • zapobiega bezsenności
  • wspomaga walkę ze stresem
  • zmniejsza ryzyko zachorowania na raka
  • wspomaga perystaltykę jelit
  • wpływa na cerę
  • zapobiega anemii
  • poprawia przemianę materii


Soczewica jest bogatym źródłem:
  • potasu
  • witamin B1, B2, PP, B5, B6
  • kwasu foliowego
  • witaminy K
  • magnezu
  • żelaza
  • fosforu
  • cynku
  • miedzi
  • manganu
  • taniny
  • błonnika pokarmowego
  • białka


Zastosowanie:
Czerwona soczewica ze względu na łatwość przygotowania, gotowania i rozgotowywania świetnie nadaje się do przygotowywania zup, kremów, past, pasztetu, farszu do pierogów, kotleciki, jako dodatek do sałatek i zapiekanek.


Pamiętajcie:
  • Przechowujcie soczewicę z suchy i chłodnym miejscu
  • Nie przechowujcie soczewicy przez dłuższy czas ponieważ traci kolor, wartości odżywcze i smakowe
  •  Soczewicę solimy pod koniec gotowania
  • Można ją zmielić i otrzymać mąkę
  • Czerwona soczewica gotuje się bardzo szybko, nie namaczamy jej przed gotowaniem


Kochani musimy przełamać mit mówiący o tym, że soczewica to jedynie składnik dań wegańskich i wegetariańskich. Przekonajcie się do niej, bo to skarb, który dała nam Matka Natura :)
Tych, którzy dotrwali zapraszam na pierwsze "Spotkanie przy d-LINKU". Dzisiejszy temat to potrawy z wykorzystaniem soczewicy, przez tydzień czekam na linki do Waszych ciekawych przepisów - liczę na Was :) Na zdrowie :)

Komentarze

  1. Tak, soczewica to dobrodziejstwo natury, ale niestety mało doceniane. Ja czasem robie pastę, aledomownicy się krzywia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny i bardzo przydatny wpis Justynko, warto przypominać o tych dobroczynnych właściwościach soczewicy, a ja uwielbiam soczewicę pod każdą postacią :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam soczewicę, cuda można z niej robić :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Pozostaw po sobie ślad :) Będę wdzięczna :)