Śniadanie z Hektorem :)

Ciekawa jestem jak wyglądają Wasze posiłki w towarzystwie kota :) Jak nas ktoś pyta czy Hektor wskakuje na stół odpowiadamy: nie, w żadnym wypadku :) Nasz kot w zupełnie inny sposób uczestniczy w rodzinnych posiłkach :) A wygląda to tak :)


Komentarze

  1. :)))) no niezle, jeszcze troche to panu na glowe wejdzie;) Ja nie mam kota, ale psa lakomczucha, co caly czas chodzi wokol stolu i nas obserwuje, a moze cos spadnie:))) Sama radosc z tymi zwierzakami:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale z niego śliczny spryciarz!
    Moje pieski leżą pod stołem i czekają, czy coś nie spadnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. hihihihi..u nas są podchody z "parteru"

    OdpowiedzUsuń
  4. mialam identycznego nazywal sie Rysiek i doil smoczek ha ha

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam kota, za to moja szczurzyca uczestniczy w posiłkach w identyczny sposób :D.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Pozostaw po sobie ślad :) Będę wdzięczna :)