Do iskrzącego manicure użyłam dwóch lakierów Avon Color Trend Blue Morph oraz Avon Color Trend Silver Plated



Lakier Blue Morph ma prześliczny kolor, ale żeby uzyskać jego pełnię trzeba malować kilka razy, bo bardzo prześwituje. Ja chciałam uzyskać bardzo delikatny efekt dlatego pomalowałam paznokcie dwa razy. Ogólnie lakierem jestem rozczarowana bo dość długo wysycha i odpryskuje po 2 dniach. Drugi lakier Silver Plated jest prześliczny. Uwielbiam go za połyskujący w świetle brokat i cekinki - taka ze mnie "sroka". Lakieru nałożyłam również dwie warstwy. Szybko wysycha, wygodny w aplikacji, nie gęstnieje - mam go już długo, wydajny. A teraz zapraszam do oglądania. Bardzo jestem ciekawa, jak się Wam podoba Iskrzący Manicure w moim wykonaniu :)

Komentarze

  1. Ładne Justynko te Twoje łopatki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, moja corka tez caly czas cos z paznokciami kombinuje:))) Co przyjdzie ze swojego pokoju to ma cos nowego;) Pozdrawiam Justynko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No, no szalejesz na tej swojej wsi :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Bardzo ładne paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no no! pięknie wyglądają paznokietki!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Pozostaw po sobie ślad :) Będę wdzięczna :)