Setki razy próbowałam przedłużać życie ziołom zakupionym w supermarkecie. Przesadzałam zaraz po przyniesieniu do domu, nawoziłam i nic. Postanowiłam więc w tym roku sama posiać zioła. Mam ogromną ochotę cieszyć się ich aromatem długo, długo...
Pierwsze na tapetę poszły bazylia i oregano. Uwielbiam je, a suszona to już niestety nie to samo. Po tygodniu od zasiania wyglądają tak. Bazylia zaszalała, oregano zaś blado wygląda :)