Kira dostanie jeść, wygłaskana wyjdzie na spacer i myśli - Ruda jest Bogiem,
Hektor dostanie jeść, jest wygłaskany i wydrapany za uchem i myśli - Jestem Bogiem !
O matko, ale mnie uczta czeka - prawie taka jaką miał Baltazar :) Ruda dla mnie specjalnie kupiła i i zostawiła tu na blacie, żebym się poczęstował. No w końcu "ja, to ja prawdziwym jestem Królem".